4 niedziela Wielkiego Postu
Sugestia programowa

A mnie oczy otworzył…

26/03/17 ks. Andrzej Ziółkowski CM
Zbyt mało dzielimy się doświadczeniem wiary. Zazwyczaj na ten temat nie rozmawiamy. Co sprawia, że nie potrafimy podzielić się swoją wiarą w Chrystusa? Czyż dzieje się tak z powodu wstydu? Jeśli tak, to jest to jakiś fałszywy wstyd ogarniający wierzących.
Ów niewidomy z Ewangelii, gdy tylko został uzdrowiony, od razu wzbudził zainteresowanie, skutkiem czego wokół cudu uzdrowienia powstało niemałe zamieszanie.
Jakie to dziwne i niezrozumiałe: cieszymy się z racji chrztu dziecka, jego pierwszej komunii św., bierzmowania, ślubu, sakramentu kapłaństwa, ale… tylko się cieszymy. Głębsza dyskusja na ten temat u niektórych (nawet katolików) wywołuje „alergię”. Może trzeba zacząć leczyć ów „fałszywy słowiański wstyd”?
W homilii proponujemy wiernym, aby przypomnieli sobie wszystkie otrzymane sakramenty – łącznie z każdym otrzymanym kapłańskim rozgrzeszeniem.
Młodym dajemy motto: „A mnie oczy otworzył…”.
 
„Idźcie i głoście”
 
Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję
 
wczytywanie